sobota, 2 kwietnia 2011

Haul

Dzisiaj byłam na zakupach ciuchowo-kosmetycznych. Nie jest to wiele zakupów, ale zawsze coś :)
Najpierw zakupy ciuchowe. Tylko dwie rzeczy udało mi się nabyć.




Zwykła szara bluzka ze ściągaczem na dole. Bluzka jest na jedno ramię. Jest długa, więc będzie idealna do leginsów. Kosztowała 30 zł.


Czarne baleriny. Trochę słabe zdjęcie, bo nie widać dobrze ich czubków, Chciałam zrobić zdjęcie z bliska, ale mi bateria siadła w aparacie.... Baleriny są z satyny, ale nie wiem czy dobrze to widać na zdjęciu. Kosztowały ok. 40 zł.

Teraz zakupy kosmetyczne z Natury.

Paletka z Sensique- nr 103.
Pierwszy kolor u góry po lewej to taki biały, perłowy. Kolor obok to taki brąz. Pod białym jest fioletowy a obok fioletowego kremowy. Paletka kosztowała chyba ok. 8 zł. Jak zrobię z nią makijaż to dodam zdjęcia :)




Kolejna rzecz to pilniczek z Essence z serii I love Berlin. W mojej Naturze nie było już dużo rzeczy z tej serii.


Kupiłam jeszcze lakier z Essence, który już kiedyś miałam ale mi się skończył, a kolor dla mnie jest świetny. Wogóle to lubię lakiery z tej firmy, bo mają fajne kolory i szybko wysychają.




Postanowiłam kupić sobie kolejny pędzelek do cieni (do rozprowadzania cienia w załamaniu oka) , ale nie jestem zadowolona z tego co kupiłam. Wiem, że dopiero dzisiaj go kupiłam, ale już go wyprobowałam i jakoś mi nie pasuje... Może się jeszcze do niego przekonam


Ostatnimi rzeczami, które kupiłam są: szampon z Garniera z mango oraz tonik ogórkowy z Ziaji. Napiszę coś więcej o nich jak je trochę poużywam




To tyle na dzisiaj. Miłego wieczoru :)

4 komentarze:

  1. dziękuje :*
    Koszulka jest boska ; )

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdobycze:)Mam ta samę paletkę Sensique, bardzo ją lubię:)

    A szminkę nie kupilam w Naturze, tylko w Filricie (czyli takiej nie-sieciowej drogerii).

    OdpowiedzUsuń
  3. Fioletowy lakier jest super :D

    OdpowiedzUsuń